Rose Gottemoeller: zaatakowanie państwa NATO skończyłoby się dla Rosji kompletną katastrofą

— W momencie, gdy noga rosyjskiego żołnierza stanie na polskiej ziemi, uruchomiony zostanie artykuł 5 traktatu północnoatlantyckiego i NATO odpowie na ruch Władimira Putina. On o tym wie i w mojej opinii wystarczająco go to odstrasza. Zwłaszcza że nie da się ukryć, iż jego siły zbrojne słabo sobie radzą w Ukrainie. Zaatakowanie państwa członkowskiego NATO skończyłoby się, najzwyczajniej w świecie, kompletną katastrofą dla Rosji — mówi Onetowi Rose Gottemoeller, zastępczyni sekretarza generalnego NATO w latach 2016-2019.

  • Według byłej wiceszefowej NATO oskarżanie sojuszu o przygotowywanie ataków z użyciem broni chemicznej i biologicznej może wskazywać na to, że to właśnie prezydent Rosji planuje takową zastosować
  • Rosjanie postępują tam w sposób wyjątkowo, wyjątkowo okrutny, cierpią zwykli cywile, dlatego też możemy mieć obawy, że dojdzie do użycia nawet broni jądrowej – mówi. Według Rose Gottemoeller nie musi to jednak doprowadzić do wybuchu III wojny światowej i NATO zrobi wszystko, by jej uniknąć
  • Przy okazji chciałabym podziękować wszystkim w Polsce, całemu społeczeństwu, całemu rządowi za nieocenioną pomoc dla Ukraińców w tych trudnych czasach. Jestem pełna podziwu — mówi Gottemoeller
  • Informacje na temat obrony Ukrainy możesz śledzić całą dobę w naszej RELACJI NA ŻYWO
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Jeśli nie chcesz przegapić żadnych istotnych wiadomości — zapisz się na nasz newsletter
reklama

Tomasz Awłasewicz, Onet: Sytuacja w Ukrainie sprawiła, że wzrosły obawy przed użyciem broni nuklearnej. Jak realna jest groźba zastosowania jej przez Rosję?

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Tomasz Awłasewicz

Źródło: Onet
Data utworzenia: 28 marca 2022, 09:11
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.